cytując klasyka gatunku: „weekendowa knajpa” :) ReklamaShare this:TwitterFacebookDodaj do ulubionych:Lubię Wczytywanie… Podobne
butelek mało ale za to dużo zakamarków można się schować i wypić coś przyniesionego ale po co wtedy iść do knajpy? bo w knajpie smakuje lepiej … niedobrze … zaczynam prowadzić poważne dialogi z samym sobą … Odpowiedz
czynna codziennie a weekend to pojęcie względne bywa że mam go w tygodniu to jest poza tym prowincja prowincji kto by tam z laptopem lazł … Odpowiedz
niech będzie laptop=człowiek człowiek=laptop biały kołnierzyk ale też zwykły kutas jak zwał, tak zwał 😉 … a ja od dzisiaj będę KILLER hehehe …. Odpowiedz
Wygląda zupełnie jak bar Partii Pracy na Malcie 😉 Tylko popiersi brakuje – ale klimaty 🙂 pozdro Odpowiedz
ani to bar partii ani nie było to na Malcie niestety ale klimat niezły, owszem ale najlepsza tam i tak była kaszanka z grilla 😉 Odpowiedz
Takie lubię, ino żeby więcej butelek mieli na tym barze.
butelek mało
ale za to dużo zakamarków
można się schować
i wypić coś przyniesionego
ale po co wtedy iść do knajpy?
bo w knajpie smakuje lepiej
…
niedobrze …
zaczynam prowadzić poważne dialogi z samym sobą …
a ona tylko w weekendy czynna?
znaczy dla laptopow?
czynna codziennie
a weekend to pojęcie względne
bywa że mam go w tygodniu
to jest poza tym prowincja prowincji
kto by tam z laptopem lazł …
laptop to czuowiek
picie w weekendy to lamerstwo
prawdziwi killerzy pija w tygodniu
😉
niech będzie
laptop=człowiek
człowiek=laptop
biały kołnierzyk
ale też zwykły kutas
jak zwał, tak zwał
😉
…
a ja od dzisiaj będę
KILLER
hehehe ….
Wygląda zupełnie jak bar Partii Pracy na Malcie 😉 Tylko popiersi brakuje – ale klimaty 🙂
pozdro
ani to bar partii
ani nie było to na Malcie
niestety
ale klimat niezły, owszem
ale najlepsza tam i tak była kaszanka z grilla 😉