Sie nie dziwię mię też uszy bolom.
Nie umiom grać.
To jeszcze z pierwszej i studyjnej płyty. Walić w bass to ja też umiem ino żeby Theme the Yoyo z tego wyszło…
nieumiom grać ani swingować.
Takim rozgoryczony bom duże nadzieje wiązał ale wyszło jak wszystkie te penelopokrzesełkofreudy.
Opole i Kołobrzeg XXI wieku.
podobały mi się ich eksperymenty z przesterowanym saksofonem i trąbką
na tym koncercie mieli naprawdę kilka niezłych momentów
choć jak się rozkręcili to już był koniec
na wszelki wypadek kupiłem większe
jak się kładłem po pijaku
helikoptery w głowie rzucały mną po całym pokoju
a i może jakieś bliźniaczki człowiek pozna
dzie goła baba?
(pink froyd nie umie grać)
dowód:
oraz(bolą uszy):
baba uciekła jak muzykę usłyszała
a muzyka taka jak standardy które grają:
trochę fajne
standardy?
pan te smentne przyspiewki harcerskie przy ognisku nazywasz standardami?
ranyboskie!
czasem człowiek musi się posmęcić smętną przyśpiewką
Sie nie dziwię mię też uszy bolom.
Nie umiom grać.
To jeszcze z pierwszej i studyjnej płyty. Walić w bass to ja też umiem ino żeby Theme the Yoyo z tego wyszło…
z szykagowcami to chyba wszyscy mają cięzko
klasyka już …
nieumiom grać ani swingować.
Takim rozgoryczony bom duże nadzieje wiązał ale wyszło jak wszystkie te penelopokrzesełkofreudy.
Opole i Kołobrzeg XXI wieku.
podobały mi się ich eksperymenty z przesterowanym saksofonem i trąbką
na tym koncercie mieli naprawdę kilka niezłych momentów
choć jak się rozkręcili to już był koniec
Rozkręcony PinkFroyd – współczuję.
Kto to poskręca do kupy?
ekipa techniczna w barze czekała
codziennie wchodzę, a gołej baby jaknima tak nima.
wiesz pan, mam podobnie
budzę się rano
obok mnie puste miejsce
baby wciąż nima
no to dawaj pan to walenie do PBB
a z chicagowcami chodzi o lekkosć, swing, życie nie na serio w muzyce, bo poza nią jest i tak zbyt ciężkie.
sikać na etykietki – legenda czy nie.
Jak w barze to tym bardziej nie poskręcała.
bardzo serio Chłopaki- gadacie..
A gdzie ONY pojszły? do baru?
bardzo serio- Chłopaki- gadacie…
A gdzie ONY, ORKIESTRA? Pojszły sobie?
ide sobie bo NIE MOGEM komentarza wpisać
pani próbuje dalej
akurat sobie obserwuję pani poczynania
jednak MOGEM.. Tylko nie wiadomo dlaczego wcina się w środek….
ach, nie szkodzi
ja i tak już zgubiłem wątek
Jak w barze torzczywiście nikt nie poskręca.
oo, jakie stare graty…
pan to tak ni stąd, ni zowąd
do środka kolejeczki
chaos się robi, ja już nie wiem o co tu chodziło
źle się przez to teraz czuję
a graty chyba nowe
błyszczom się ładnie
Masz pan za szerokie łóżko.
na wszelki wypadek kupiłem większe
jak się kładłem po pijaku
helikoptery w głowie rzucały mną po całym pokoju
a i może jakieś bliźniaczki człowiek pozna
a bo ja tak lubię: od Środka. wgryźć się, w Treść… w Jądro…
istotę poczuć; tak jakoś: cieleśnie.
do Bebechów.
mam gorzej: się budzę — i jest…
(= wiadomo).
pan romek by powiedział
że masz pan za szerokie łóżko
oo, znów mój komęt wzięło — do Siebie. dośrodka znaczy; do Wnętrza. fajnie: jest jeszcze bardziej Bez Sensu.
wszystko jest w porządku
system grupuje pańskie komentarze w jednym miejscu
porządek na tem blogu musi być