i kto ma posprzątać po wigilii? ReklamaShare this:TwitterFacebookDodaj do ulubionych:Polubienie Wczytywanie… Podobne
u nas taki stan nazywa się „posprzątane” więc o co chodzi? to jakaś Aluzja!?! wypraszam sobie… Odpowiedz
krasnoludki 🙂
miłego wieczoru Zet!
miłego …
łatwo powiedzieć …
ps. wzajemnie
eeeeeeeeeeee, no co tam…
no właśnie chodzi o to że nic
nic rozciągnięte do nieskończoności
u nas taki stan nazywa się „posprzątane” więc o co chodzi? to jakaś Aluzja!?! wypraszam sobie…
ja się przecież tylko pytam: kto?
nie zamordowales ani ryby, ani nawet choinki, to w nagrode mozesz sam posprzatac 🙂
wiesz,
i tak właśnie zrobię!
Co tozanczy „posprzątać”?
czysto ma być!
i co? sprzątneło się już?
e, tam
niech leży
i komu to przeszkadza?
„przewróciło się niech lezy cały luksus polega na tym..” 🙂
trzeba zadzwonic do Marsellusa Wallace’a zeby przyslal Harweja Kitla
mam już kitel
nie dzwoń pan
kitel z długimi rekawami
i z otworami na oczy i …