szukamy zachodu słońca. gdzieś tu musi być. drzewa nas osaczają. nasze ślady zasypał śnieg. ReklamaShare this:TwitterFacebookDodaj do ulubionych:Lubię Wczytywanie… Podobne
Zaraz Bono z krzyżem i okularami będzie jeździł na koniu śpiewając, że nie zapomni grudnia w dzień nowego roku(styczeń). Odpowiedz
byłem ta dzisiaj jeszcze raz ani słoneczka ani bono ani koni nawet kupy konia nie ma nic przeklęte miejsce Odpowiedz
e, to nie dla mnie bojałem się że z powodu panującego mrozu z ziemią połączony zostałbym na stałe a do wiosny daleko Odpowiedz
nikt a ja do upadłego na kolanach, potem na czworakach na plecach i drzewa tylko: szu szu szu, SZU SZU SZUUUU …. Odpowiedz
Zaraz Bono z krzyżem i okularami będzie jeździł na koniu śpiewając, że nie zapomni grudnia w dzień nowego roku(styczeń).
jak nie zobaczę to nie uwierzę
Krzyż będzie płonący.
Panie- TAM nie zachodzi
byłem ta dzisiaj jeszcze raz
ani słoneczka
ani bono
ani koni
nawet kupy konia
nie ma nic
przeklęte miejsce
bylo zrobic
kupe
zostawilby pan cos po sobie
e, to nie dla mnie
bojałem się że z powodu panującego mrozu
z ziemią połączony zostałbym na stałe
a do wiosny daleko
Bo tam stany wojenne chodzą spać, albo pić z IPNami.
Straszne miejsce.
i tak blisko
brrrr, aż ciarki przechodzą po plecach
na trzeźwo już tam nie pójdę
Pan nie chodzi.. Lepik nie.
pewnie że nie pójdę
za bardzo jestem strachliwy
i w ogóle
bosz, co za Walka… co za poświęcenie! (= i nikt niedocenia.)
nikt
a ja do upadłego
na kolanach, potem na czworakach
na plecach
i drzewa tylko: szu szu szu, SZU SZU SZUUUU ….