jesień rozpoczęła swoje dzieło zniszczenia od najmniejszych i najsłabszych listków … ReklamaShare this:TwitterFacebookDodaj do ulubionych:Lubię Wczytywanie… Podobne
ony duży jakijś
uwieczniłem go w ten sposób
przynajmniej tyle mogłem dla niego zrobić
Trzeba było pogrzebać z honorami i wystawić pomnik.
za życia?
gdy go spotkałem to jeszcze dyszał
To pan go dobił.
w życiu
jak odchodziłem
to się jeszcze ruszał
biedak. Bardzo go powykrecało. I sparszywiał
życie takiego listka
to nie je bajka
wbrew pozorom
nie jebajka
no mówię przecież że nie
no ja też, znaczy się zgadzam z panem
to dziwne: nie tylko u mnie Jesień…
(=wiadomo)