graffiti
55
filozofia na codzień… z komentarzem
zebra na gigancie. oszołomiona, samotna i głodna … ciężki jest los dzikich zwierząt w mieście …
a co tam w wielkim świecie? bobry też chcą być czechami …
bez polityki
ech, no nie udało się
– czy pani mogłaby mi pozować?
– no przecież pozuję.
– ale wolałbym nago.
– to się rozbierz. ja nago nie pozuję byle komu.
– pani jest niegrzeczna.
– a ty jesteś idiotą.
– no to do widzenia.
– oby nie.