niedokarmiane przez ludzi listki i pączki, próbują przetrwać zimę zapadając w sen. nie reagują na przyjazne gesty i zaproszenia do wspólnej zabawy na śniegu
lodowe pustynie #4: zamarzamy, kończy się żywność… ostatnie 3 rodzynki … nie wystarczy dla wszystkich …
ehh, zawsze jak poznam atrakcyjną kobietę, okazuje się, że już zajęta. przychodzi jej mąż i zaczyna się bicie …
stare i bezdomne rowery w akcie desperacji zrobią wszystko by udowodnić że nie jest z nimi jeszcze tak źle
wykorzystać, skuć i porzucić – tak kończą przyjaciele ludzi (spędziłem chwilkę z tym smutnym obiektem, pocieszyliśmy się nawzajem a potem poszedłem w swoją stronę)